„Suchą szosą szła szczypawka” - takie i inne wierszyki dzieci powtarzały za Panią logopedą, która odwiedziła nas, aby sprawdzić, czy nie potrzebujemy specjalistycznego wsparcia. Było miło i zabawnie. Dziękujemy pani Wandzie Poświatowskiej i Fundacji Płomyk za pożyteczną akcję.